Na budynku poczty, od strony ul. 6 stycznia, widoczne są ślady walk czasu Powstania Wielkopolskiego. Nie wszyscy jednak wiedzą, że podobne ślady znajdują się na terenie cmentarza żydowskiego przy ul. K. Libelta. Wsłuchajmy się w lakoniczną relację Bogdana Dargiela z 1937 r.:
"Przechadzając się po cmentarzu zauważymy prawie na wszystkich nagrobkach dziury od kul karabinowych, szczególnie od strony koszar obecnego 59 pp., w których poprzednio mieścił się pułk niemiecki – 140 pp. W czasie odbijania Inowrocławia przez Polaków w dniu 5 stycznia 1919 r. Polacy w celu zdobycia koszar wojskowych niemieckich schowali się na cmentarzu żydowskim za pomnikami i stąd ostrzeliwali koszary. W odpowiedzi na to Niemcy wystawili na murach koszar kulomioty i zaczęli ostrzeliwać Polaków, którzy skryli się na cmentarzu żydowskim; zniszczono pomniki które służyły jako ochrona dla żołnierzy polskich. Pomniki wysunięte w stronę koszar są więcej poniszczone, co można sobie łatwo wytłumaczyć."
Odwiedzających powiatowe lapidarium zapraszamy do poszukiwań postrzelin na macewach. To, obok tych na fasadzie poczty, najbardziej wymowne ślady bohaterskich walk o Inowrocław 5 stycznia 1919 r.