Słoma
na jego nowe futro wyrosła nieopodal Szymborza, na polach o historycznej,
intrygującej nazwie Baulajtong. Trzeba ją było zebrać ręcznie, ścinając kosą
jak najdłuższe, czyste i proste źdźbła. Po oczyszczeniu i namoczeniu można już
było zabrać się za wyplatanie za pomocą chętnych rąk mieszkańców i sympatyków
Szymborza. Powstało ok. 20 metrów słomianych warkoczy! Jeszcze kilka spotkań i
będzie można z nich szyć niedźwiedzi strój. Następne spotkanie za tydzień 26.11 w niedzielę. Zapraszamy! Upieczemy świeżą drożdżówkę! Po
dzisiejszej zostały okruszki...
Za
przygotowanie, ścięcie i dostarczenie słomy gorąco dziękujemy Panu
Bartłomiejowi Kopciowi.