Łączy nas Kasprowicz!

163 lata temu około godziny 7 rano urodził się Jan Kasprowicz, urodził się Poeta, nasz Patron!

 

9:00

Świętowanie zaczęliśmy w Domu Rodziny Jana Kasprowicza w Szymborzu, w miejscu gdzie stała chata w której przyszedł na świat. Po raz pierwszy przystroiliśmy girlandą zabytkową tablicę głoszącą "Tu urodził się Jan Kasprowicz".

 

10:00

Rozpoczęły się urodziny Janka z Szymborza, w których udział wzięli uczniowie szymborskiej 2 klasy ze Szkoła Podstawowa nr 10 im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu. Było radośnie i wesoło, dzieci zdobiły jaśkowe ciasteczka. Był nawet tort (właściwie torcik) z płonącą 163 zdmuchniętą przez szymborskie maluchy!

 

12:00

Pod pomnikiem Jana Kasprowicza tak jak co roku spotkali się Ci, którzy chcieli oddać cześć Poecie. Byli z nami pani Wiesława Pawłowska Starosta Inowrocławski z współpracownikami reprezentującymi Powiat Inowrocławski. Była delegacja Miasta Inowrocławia. Była delegacja Biblioteka Miejska im. Jana Kasprowicza i uczniowie Szkoła Podstawowa nr 1 im. Jana Kasprowicza w Kruszwicy i Szkoły Podstawowej nr 10 im. Jana Kasprowicza z Szymborza. Byli niezmordowani członkowie PTTK Oddział Inowrocław. Byliśmy i my muzealnicy od Jana Kasprowicza. Kasia Mruk w w kilku słowach zaprowadziła nas w tamten zimowy poranek do Szymborza.

 

12:45

Zdobiące wystawę popiersie Jana Kasprowicza autorstwa Zygmunta Haupta ustroiliśmy girlandą nasturcji stworzonych specjalnie na tę okazję przez wybitną kujawską twórczynię ludową bibułkarkę Aleksandrę Zawacką.

 

17:02

Za oknami ciemno a w muzeum Teatr Akcja działający przy MDK Inowrocław - organ prowadzący: Powiat Inowrocławski przedstawił rzecz o narodzeniu Jana Kasprowicza czyli etiudę teatralną "Niebożątko młode" skomponowaną przez Katarzynę Mruk i Małgorzatę Wojciechowską. Oprócz słów z dramatu "Wojtek Skiba" zaszumiał niemłócony snop zboża i zaskrzypiał drewniany dziecięcy wózek. Do snu niebożątko kołysała "Kołysanka" Johannesa Brahmsa w wykonaniu młodych muzyków z Państwowa Szkoła Muzyczna I i II stopnia w Inowrocławiu. Zabrzmiały skrzypce, wiolonczela i fortepian Przybyszewskiego. Rozmiłowała się nam dusza... i rozsmakowała bowiem na gości urodzin czekały jaśkowe ciasteczka, kawa i herbata, nasze uśmiechy...

 

To był długi dzień i jedyne takie urodziny!!!

 

Dziękujemy Wszystkim, którzy nas muzealników wsparli!

 

Łączy nas Kasprowicz!!!

Galeria

<< wstecz